Janta komentuje atmosferę w polonijnym środowisku po ukazaniu się artykułu omawiającego sprawę Miłosza w „Life”. Namawia też by nawiązał kontakt z p. Sokołowską, która jest finansowym potentatem.
Przeczytaj cały list » jpg
Redaktor zastanawia się skąd redakcja „Słowa Polskiego” ma tak duże pieniądze? A sam pomysł stworzenia gazety uważa za nonsensowny.
Przeczytaj cały list » jpgZałączając odpowiedzi na ankietę, „niewygładzone, bo za bardzo mi to przypomina wypracowania szkolne” Janta krytykuje pytania postawione przez zespół „Kultury”, podkreślając, że przeciętny emigrant jest człowiekiem z pióro-wstrętem.
Przeczytaj cały list » jpg
Redaktor odsyłając rękopis komentuje, iż nie jest godny pióra Janty, który przyzwyczaił swych czytelników do innego poziomu, chociażby w książce „Wracam z Polski".
Przeczytaj cały list » jpg
Przy okazji ukazania się amerykańskiej antologi poezji światowej Janta boleje nad brakiem dobrych tłumaczeń polskiej poezji. „Niesprawiedliwie mały” i nienajlepszy wybór Polaków w tym tomie dowodzi, „jako mało ktokolwiek poza nami liczy się z naszym hierarchizowaniem”...
Przeczytaj cały list » jpg