1957-01-30, Jerzy Giedroyc - Maria Boniecka
Jerzy Giedroyc wyraża swoje zmartwienie odsunięciem Bonieckiej od funkcji redaktora naczelnego "Ziemi i Morza", a także prosi adresatkę o nadesłanie opowiadań z czasów okupacji.
30 stycznia [195]7
Maria Boniecka
Szanowna Pani,
Bardzo mnie zmartwił list Pani z 9 bm.Współpraca między nami zaczęła się już układać i dużo sobie po niej obiecywałem. Jeżeli nie jest to niedysretne pytanie – to co było powodem Pani ustąpienia. Bez żadnych komplementów „Ziemia i Morze” pod Pani redakcją było naprawdę doskonale redagowane i wybijało się na czoło prasy periodycznej.Załączam odbitkę szczotkową noty, którą zamie[ś]ciliśmy w ostatniej „Kulturze”, którą zresztą wysłaliśmy do Pani, na adres prywatny.Chętnie będziemy wysyłali Pani nadal „Kulturę”, jeżeli będzie to Panią interesować. Bardzo liczę na przysłanie nam tomu opowiadań z czasów okupacji.-
Łączę najlepsze pozdrowienia
(Jerzy Giedroyc)