Nowy Dziennik 29/08/1980 (USA) sygnatura: 1980_1_139
Autor snując rozważania o świadomości politycznej polskiego społeczeństwa i jego kulturze politycznej ubolewa, że „zarówno w kraju jak i na emigracji albo polemiki nie ma, albo sprowadza się ona do wprost żenujących, wzajemnych obelg”.