Bucuresti 27/I

Kochany Józiu. Mam wiadomość zupełnie pewną, że Olo znajduje się zdrów i cały. Adres: Elżbieta Bocheńska, Nadzów, p. Proszowice, Deutsche Post Osten. Napisz koniecznie do niego zaraz i podaj mu mój adres. Jakby było dobrze, gdyby był z nami. Może o tym pomyślisz z przyjaciółmi. Mam jeszcze jedna prośbę. Chciałbym uzyskać wielokrotną wizę węgierską do końca roku. Przewiduję bowiem różne rozjazdy w przyszłości. Sprawdź u Chałupki czy to jest możliwe. Piszę to w porozumieniu ze Słoniem. Niech poda, że jestem sekretarzem Słonia, ewent. z tytułem to może pomoże. Bardzo mi na tym zależy. Niech telegraficznie polecą tutejszemu poselstwu węgierskiemu ją mi dać. Ambasada równocześnie występuje w tej sprawie do poselstwa. Idzie o mnie i moją żonę Tatianę. Czy pisałeś do kraju? Od wieków nie mam żadnej wiadomości. Słoń się ciągle dopytuje o Ciebie. Kiedyż wreszcie przyjedziesz?

   Ściskam Cię serdecznie
   Jurek

   PS.
   Przyślij mi 15 kartek korespondencyjnych węgierskich ze znaczkami na zagranicę. Jest to dla mnie bardzo pilne. Przy okazji zwrócę należność.