1960-01-28, Andrzej Chciuk - Jerzy Giedroyc
„Powinni mnie wsadzić do więzienia, albo do klasztoru na rok, bo może wypisałbym co ważniejsze z siebie... Kiedyś byłem na audiencji u Hlonda (był to lipiec 1943), skarżąc się na niektórych księży, że przeszkadzają YMCE w robocie, brzęcząc na lewo i na prawo, że to masoni... Prymas wysłuchał, spytał czy jestem masonem, powiedziałem, że nie... Więc co się pan przejmuje gadaniem durniów”.