"Zuboża Pan i tak słabe resztki naszego pisarstwa..." ubolewa Żukrowski nad decyzją pozostania na emigracji. List znajdujący się w archiwum prywatnym Jerzego Giedroycia, tak naprawdę był adresowany do Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, który przygotował antologię "W oczach pisarzy", wydaną przez ILR (jeszcze w Rzymie). Żukrowski dziękując za zamieszczenie noweli,  "żałuję tylko, że nie najlepszą, bo "Lotna" lepiej by oddawała wrzesień..."
Na dole ręczny dopisek Zofii Hertz:
Drogi Panie Gustawie,
List otworzyłam, gdyż ciekawa byłam o co Żukr.[owskiemu] chodzi. Odsyłam z prośbą, by pisząc podał Pan nowy adres Instytutu, tj. Jerzego c/o Libella Zosia
Jest Pan Świnka, że nie napisał Pan ani słowa o Krucjacie i Passegiacie, które przesłałam już tak dawno...