Reakcje na pierwszy numer "Kultury".
1947-07-23,
Włodzimierz Bączkowski - Jerzy Giedroyc
Treść jest dobra, poważna, potrzebna dla rozhisteryzowanego uchodźctwa. kręcącego się jak pies za własnym ogonem i pozbawionego poważnej, spokojniejszej i głębokiej pożywki duchowej o wartościach mniej efemerydalnych i szybko zanikających. W tym właśnie indywidualność "Kultury" i jej wartość. Nawet bowiem "Wiadomości" stały się gazeta polityczną i brak materiału trwalszego. Winszuję więc powodzenia.