[Henryk Giedroyc. Agenda 1946]
Zapiski 15-18 marca 1946


Italia Roma
   15 marca
La Spezia – Roma
Podróż okropna
Zmęczony gorzej jak zbity pies

Przyjeżdżamy do Rzymu o godz 18.00
Telegram do Anny.
Gorączkowe szukanie mieszkania
nareszcie dzięki Klimeckiemu znajduję.
Cóż to za rozkosz umyć się. Jutro o 06.30 jadę do Neapolu
   16 marca
Jestem na stacji o godz. 04.30 pociąg ma 3 godz opóźnienia odchodzi 09.30
Przyjeżdżam do Neapolu o godz 16.00
Anna była na stacji!!!!!
Zrobiła mi b. miłą niespodziankę swoją osobą, swoim zachowaniem i w ogóle
Przyszła po tym pod wieczór – rozmawialiśmy dość długo – odprowadziłem ją do domu
Mieszkam w pensjonacie „Lombardo” i jem także b. nobliwy zakład ciekawe ile będzie kosztował.

Italia Napoli
   17 marca
Wstałem o godz 09.00 przyszła Anna
zjadłem śniadanie poszliśmy na spacer długi. Obiad jemy razem w pensjonacie
po obiedzie „odpoczynek” do wieczora
odprowadzam ją do domu. Biedna ale kochana okazała się być Anna.
Mam dla niej dużo poszanowania i sentyment za dzisiejszy wieczór
Jutro musimy się dowiedzieć o pociągi.

   18 marca
Wstałem dość późno Anna przyszła około 12.00 jemy obiad razem
po obiedzie „odpoczynek”
wieczorem około 20.00 jedziemy na stację – pociągu nie ma
Anna mi kupuje bilet do autobusu wracamy do domu
Anna płaci pensjonat
odprowadzam ją do domu. Kochane dziecko.
Jutro wyjeżdżam rano
Muszę jej natychmiast odesłać pieniądze z Rzymu,
ciekawe czy szanowny braciszek jest.

Następna