[HENRYK GIEDROYĆ]
Strony 108, 109



    Dnia 19 II
Szkoła.
Kolacja w tej knajpie koło hotelu Esplanada.

    Dnia 20 II
Szkoła.
Humor dzisiaj mi dopisał. Kolacja w Italo.

    Dnia 21 II
Szkoła.
Dzisiaj przyszła do szkoły owa osławiona piękność, niejaka panna Steinkellerówna, od razu mi się nie spodobała, ma za bardzo wysuniętą dolną szczękę i jest bardzo nienaturalna. W ogóle te panny od razu na mnie leciały, tylko że to dla mnie za młode, jedna Billig, co mi się podoba i którą zaczynam się interesować.

    Dnia 22 II
Szkoła.
Dziś wieczorem w operze był festiwal Rumuńsko-Polski. Byłem na nim z panią Danutą, była wprost urocza. Coraz więcej chcę ją mieć. Nawet się do mnie przytulała. Festiwal był bardzo ładny, pięknie tańczyła Laidzkówna, poza tym była ładna gra na fortepianie.

    Dnia 23 II
Szkoła.

    Dnia 24 II
Szkoła.
Angelescu.
Kolacja Italo.

Następna