1976-04-08, Jerzy Giedroyc - Aleksander Sołżenicyn
W załącznikach: szkic listu po polsku i oryginał po rosyjsku
"Emigracja ukraińska jest zaalarmowana rosnącą rusyfikacją Ukrainy i domaga się jakiejś wyraźnej deklaracji w sprawie niepodległości Ukrainy. Pomijając nacjonalizm ukraiński, bardzo silny jak u wszystkich młodych narodów, to ich nieufność jest o tyle usprawiedliwiona, że nawet w konstytucji stalinowskiej jest paragraf o samostanowieniu narodów, co jest zwykłym frazesem (...)
Z prawdziwym podziwem obserwuję Pana walkę, nie tylko jej odwagę, ale i sukcesy. Jest to wyjątkowy wypadek, by samotny człowiek mógł w takim stopniu wpłynąć w najbardziej niekorzystnej sytuacji na świecie na zmianę opinii publicznej, a ta zmiana da się już wyraźnie zaobserwować w Anglii i w Ameryce. Nie mówię już o oddźwięku jaki to wywołuje w Polsce. Tu też osiągnął Pan rzecz prawie niewiarygodną, gdyż przełamał Pan tak gwałtownie antyrosyjskie nastroje polskiej inteligencji, która zaczyna rozróżniać coraz bardziej naród rosyjski od ustroju sowieckiego i zaczyna coraz bardziej szukać kontaktu i współpracy z opozycją rosyjską w kraju i na emigracji".