Giedroyc dalej naradza się z Wilkiem nad subskrypcją Moich wspomnień Witosa (t. I, II, III). Przy okazji wspomina, że w styczniowym numerze Kultury ukażą się "ewentualnie" notatki Witosa. Istotnie ukazały się wtedy Urywki z diariusza 1936-1939 (1964/1-2/195-196).
Giedroyc namawia profesora Stefana Mierzwę, by użył wpływów Fundacji Kościuszkowskiej do reklamowania przedpłat na Moje wspomnienia Wincentego Witosa. Książka ukazała się w trzech tomach (I, II, III) i była niezwykle nierentowna.
Chciuk opisuje Giedroyciowi swoją pracę nad tekstem o powieści kryminalnej, który ukazał się w Kulturze 1964/1-2/195-196 jako "Kryminał" w Polsce Ludowej. Opisuje też swojego nowego współpracownika, Jabłońskiego - być może chodzi tu o Wacława Jabłońskiego, który w tym okresie mieszkał w Melbourne, podobnie jak Chciuk.
Giedroyc, do którego poprzedni list od Chciuka nie zdążył jeszcze dotrzeć, dopomina się o wieści od niego.
Wilk wysyła Giedroyciowi umowę wydawniczą, jaką Julia Maś (córka Wincentego Witosa) podpisałam z Ossolineum na publikację Moich wspomnień (t. I, II, III).
Wilk przysyła Giedroyciowi przepisane przez siebie notatki Witosa, którego pismo sprawiało Redaktorowi trudność w odczytaniu. Dzięki pracy Wilka ukazały się Urywki z diariusza 1936-1939 (Kultura 1964/1-2/195-196).
W odpowiedzi na list Wandycza Giedroyc lakonicznie omawia dalszą współpracę, stara się też znaleźć kogoś, kto kompetentnie zrecenzowałby ostatnią książkę Wandycza, France and her Eastern allies, 1919 to 1925: French-Czechoslovak-Polish relations from the Paris Peace Conference to Locarno.
Heydenkorn przesyła te informacje, których nie zdołał zapisać trzy dni wcześniej.
Wilk opisuje Giedroyciowi starania o zdobycie podpisów rodziny Wincentego Witosa, dzięki czemu wydanie Moich wspomnień (t. I, II, III) będzie legalne.
W odpowiedzi na odmowę wpłaty na Fundusz Kultury honorarium za tekst Gospodarka polska na bezdrożach planowania (Kultura 1963/9/191) Korboński próbuje przekonać Giedroycia, żeby ten jednak wpłacił tę skromną sumę. Krytykuje również rzetelność informacji zamieszczonych w liście do Redakcji (Kultura 1963/7-8/189-190) i w artykule Bitwa o Europę (Kultura 1963/9/191) przez Aleksandra Kawałkowskiego.
Alfred Berlstein zamawia dla biblioteki, w której pracuje, różne książki, m.in. Złotą Hramotę Łobodowskiego i Dzień i noc Leo Lipskiego. Dzieli się również swoimi pomysłami.
W odpowiedzi na list Giedroyc komentuje przesłany mu artykuł na temat principe pollacco Michael Waszynsky (czyli filmowca Michała Waszyńskiego, autora m.in. Wielkiej drogi, opowiadającej o armii Andersa). Artykuł Renata Barneschiego Un blasone in cambio di un atto di bonta po włosku, opublikowany w nieustalonym czasopismie, załączamy razem z listem. Oprócz tego pojawia się niejasna wzmianka o majorze Naimskim (być może chodzi o Ludwika Naimskiego) i jego wojennych losach. Giedroyc wyraża też zainteresowanie losem żołnierzy pochodzenia żydowskiego w armii polskiej podczas II wojny światowej.
Wilk opisuje swoje działania na rzecz wzbudzenia rozgłosu wokół publikacji Moich wspomnień (t. I, II, III) Witosa.
Wilk na prośbę Giedroycia apeluje do przyjaciół z PSL, by rozpuścili wici o Pamiętnikach Wincentego Witosa, przygotowywanych do druku przez Kulturę. Z listu dowiadujemy się również, jak zaczął się konflikt o prawa do wydania między IL a Ossolineum.
Giedroyc w nieco żartobliwym tonie pozwala sobie skomentować niedawną aferę dotyczącą kradzieży eksponatów z Muzeum Polonii w Chicago, pisze także o innych sprawach.
Heydenkorn dzieli się z Giedroyciem uwagi na temat swojej bieżącej działalności, która również koncentruje się na podobnych celach.