Dziennik Zachodni (Katowice), nr 303

21.12.1957 ( Polska ) sygnatura: 1957_3_155

Rozprawa z „wyssanymi spod paznokcia elukubracjami”, czyli zamieszoną w „Kulturze” nr 11 (121) wypowiedzią krajowego publicysty Janusza Matiasiaka „Newroza na Śląsku”, o sytuacji w polskim przemyśle węglowym.

Polityka (Warszawa), nr 42

14.12.1957 ( Polska ) sygnatura: 1957_3_135

„Polityka” rozprawia się „typowym paszkwilem spreparowanym na użytek antypolskich ośrodków”, artykułem krajowego dziennikarza Janusza Matiasiaka „Newroza na Śląsku”, opublikowanym na łamach „Kultury” nr 11 (121).

Dziennik Zachodni (Katowice), nr 301

19.12.1957 ( Polska ) sygnatura: 1957_3_143

„Dziennik Zachodni” omawia, obficie cytując, opublikowaną na łamach „Polityki” napaść na Janusza Matiasiaka, za ogłoszenie w paryskiej „Kulturze”n r 11 (121) „paszkwilu” i „oszczerstw przeciwko polityce Gomułki”, czyli artykułu o polskim górnictwie p. t. „Newroza na Śląsku”.

Trybuna Robotnicza (Katowice), nr 291

7-8.12.1957 ( Polska ) sygnatura: 1957_3_128

„Trybuna Robotnicza” w komentarzu do artykułu „Newroza na Śląsku”, opublikowanego na łamach „Kultury” nr 11 (121), , pióra „młodego literata warszawskiego” Janusza Matiasiaka , zapowiada, że nie będzie liberalizmu dla takich „antyludowych wypadów”.

Trybuna Ludu, nr 347

16.12.1957 ( Polska ) sygnatura: 1957_3_141

W przeglądzie prasy o artykule odwiedzającego Polskę Klaudiusza Hrabyka „Dlaczego jestem optymistą”, opublikowanym w „Przeglądzie Kulturalnym” i wystąpieniu na łamach „Kultury” krajowego autora, Janusza Matiasiaka, z artykułem „Newroza na Śląsku”.

Głos Wielkopolski (Poznań), nr 303

21.12.1957 ( Polska ) sygnatura: 1957_3_154

W korespondencji z Warszawy dziennikarz „Głosu Wielkopolskiego” donosi o „fali oburzenia”, która miała zalać warszawskie środowisko dziennikarskie po ogłoszeniu na łamach „Kultury” nr 11 (121) artykułu pióra krajowego dziennikarza Janusza Matiasiaka. Dziennikarz zachęca, by ten wrogi „paszkwil na polskie górnictwo” porównać z „rozsądną wypowiedzią” emigracyjnego publicysty Klaudiusza Hrabyka na łamach „Przeglądu Kulturalnego”.