Wraz z Adamem Skwarczyńskim, mężem siostry Anny, zakładała Legion Młodych -młodzieżową organizację propiłsudczykowską. Była sekretarką wiceministra skarbu Kajetana Morawskiego. W latach trzydziestych pracowała w piśmie „Bunt Młodych”, a później w „Polityce”. Była dyrektorką Spółdzielni Wydawniczej „Polityka” - wspólnie z J. Giedroyciem tworzyła dwuosobowy zarząd.
Po wybuchu II wojny światowej znalazła się w Rumunii, później we Francji, a od 1940 r. mieszkała w Londynie. Współpracowała z Aleksandrem Prystorem, założycielem wydawnictwa Vistula, które m.in. rozprowadzało „Kulturę” w Wielkiej Brytanii.
W latach pięćdziesiątych wyemigrowała do Kanady, gdzie pozostała do końca życia.
W Autobiografii na cztery ręce Jerzy Giedroyc pisał: „Była to Zosia Hertz »Buntu Młodych«”. Bez niej po prostu nie dałbym sobie rady. (…) Maja miała bardzo rozbudowane kontakty i duży talent łagodzenia konfliktów: umiała skupiać ludzi i łagodzić kanty”.
Po jej śmierci, w czerwcowym numerze "Kultury", 1994 r., Jerzy Giedroyc w Notatkach Redaktora przyznał: Z jej śmiercią odchodzi duża część mojego życia.