Na wigilijnym stole w Laficie w 1976 roku i pod choinką...

1976-01-04, Zygmunt Hertz - Janek Olszewski

".. u nas było według obrządku wschodniego - postnie. Dwie ryby: colin na zimno, w majonezie (zamiast szczupaka słodkowodnego, szczupak morski, w którym znacznie mniej ości i bardziej chyba nabite mięso), potem dorsz (tak, tak, dorsz - o wdzięcznej nazwie cabillot)... Barszcz - jak barszcz, postny, na grzybach, które potem, do kapusty zużyte zostały. Wot i wsio" - opisuje w liście do siostrzeńca Zygmunt Hertz święta 1976 roku i  nowości domowe: "mamy nowego psa - cockera z piekła rodem".

Pomiń sekcję linków społecznościowych Facebook Instagram Vimeo Powrót do sekcji linków społecznościowych
Powrót na początek strony