Jerzy Stempowski
„Ważną postacią był dla mnie Jerzy Stempowski, który przyjeżdżał do „Kultury” mniej więcej raz na kwartał, z którym przez lata korespondowałem i do którego byłem bardzo przywiązany. Wysoko ceniłem jego eseistykę. Natomiast niekoniecznie liczyłem się z jego opiniami na tematy literackie, gdyż były często stronnicze” – opowiada w „Autobiografii na cztery ręce” Jerzy Giedroyc.