Nowa Kultura. Tygodnik Związku Literatów Polskich, nr 24 (324) 10.06.1956 (Polska) sygnatura: 1956_2_096
Cytat wyjęty z korespondencji z Kanady Bolesława Pomiana, zamieszczonej w majowym numerze „Kultury” (1956), opowiadający o polskim intelektualiście, któremu ambicja nie pozwala przyjąć posady windziarza.