"Cieszyć się tylko wypada, że pracy tyle i tyle niegroźnych w końcu kłopotów. Poza tym wysyłanie ludziom pieniędzy to także frajda (...)".
"Na dziś chyba wystarczy.
Moc serdeczności.
PS Nie wiem, czy Ci już pisałem, że urodził mi się syn Paweł".
Jerzy Boniecki prosi różnych współpracowników o pomoc w rozdysponowywaniu funduszy między najbardziej potrzebujących działaczy społecznych w Kraju.
Krótki list z poleceniami.
Wojciech Sikora proponuje Jerzemu Bonieckiemu zmianę zasad przyznawania wyróżnień przez Fundację Polcul.
Wojciech Sikora przesyła Jerzemu Bonieckiemu sugestie na temat tego, jak wyobraża sobie dalszą współpracę z działaczami społecznymi w Polsce.
Wojciech Sikora opisuje, jakie wrażenie zrobiła na nim rzeczywistość początków demokracji w Polsce.