Zdjęcie
Sygn. sm00130
© INSTYTUT LITERACKI

Witamy! Bienvenue! Welcome! Приветствуем!

2015-09-10 11:53:39
W niezbadanej dokładnie galaktyce pomysłów Redaktora Jerzego Giedroycia były i te, dotyczące prób dotarcia do czytelników nie władających językiem polskim. Akurat o tych zamysłach wiemy całkiem sporo. Redaktor wydał kilka książek w obcych językach, nie stawiał nigdy tamy tłumaczeniom swoich autorów na języki obce, wydawał zeszyty „Kultury” po rosyjsku, niemiecku i czesku, a w samej  „Kulturze” ukazywały się przez dłuższy czas podsumowania numerów po angielsku i po francusku. O czym trzeba dziś koniecznie przypominać – to przykład ważny – wydał antologię ukraińską „Rozstrzelane Odrodzenie” – książkę do dziś na Ukrainie pamiętaną, będącą tam niemal symbolem naszych dobrych intencji. 
Redaktor marzył jednak o czymś więcej. Miał przecież stuprocentowe przekonanie, że tworząc „Kulturę” skonstruował unikatowy, niemal jedyny w skali emigracji Europejczyków zza Żelaznej Kurtyny, zbiór idei i analiz, które warte są uwagi większej rzeszy czytelników niźli tylko tych, czytających po polsku. Prób takich Redaktor przedsiębrał kilka, począwszy od umieszczania tekstów z „Kultury” w angielskich, francuskich i niemieckich periodykach Kongresu Wolności, poprzez wydanie w USA antologii tekstów z „Kultury”, przygotowywanych najpierw przez Leopolda Tyrmanda, a potem przez Roberta Kostrzewę, czy wreszcie tę, do niedawna mało znaną (opisał ją Mirosław A. Supruniuk w ostatnim tomie bibliografii wydawnictw Instytutu Literackiego) inicjatywę Józefa Lubańskiego, który własnym sumptem, w małym kalifornijskim miasteczku, w latach 1973-1979 wydał 60 numerów pisma „Fragments”, zawierających wybrane, przetłumaczone na angielski, teksty z miesięcznika. Wszystko to jednak Redaktora nie zadawalało i nie dawało mu poczucia, że są to działania skuteczne, na skalę skuteczności i wpływu na opinię publiczną do jakiego dążył.
Niewątpliwie jedną z barier był i brak pieniędzy, ale i brak technologii, którą dziś przecież dysponujemy. Internet otworzył wrota nie tylko – jak wiemy – dla spraw miałkich, strasznych i bez żadnej wartości, otworzył też możliwości do działań pożytecznych i ważnych. Dzisiejszy zespół Instytutu Literackiego z tych możliwości korzysta.
Pierwszym krokiem uczynionym rok temu, było uruchomienie portalu kulturaparyska.com, a tym samym udostępnienie kompletów „Kultury”, „Zeszytów Historycznych”, pewnej ilości książek i mnóstwa tekstów poświęconych Instytutowi Literackiemu oraz ludziom wokół niego skupionych.
Przez rok dorobiliśmy się sporej rzeszy wiernych użytkowników naszego portalu. Wszystkim, którzy do nas pisali, radzili, poprawiali błędy – Dziękujemy! 
Dziś zaś, w 15. rocznicę śmierci Redaktora Giedroycia idziemy dalej. Jesteśmy przekonani, że udostępnienie – na razie skromnego wyboru tekstów – po angielsku, francusku i rosyjsku, jest tym kierunkiem, o jaki Jerzemu Giedroyciowi chodziło. Być może, w najbliższych miesiącach uda się nam stworzyć wersję portalu w języku ukraińskim.    
Dziękujemy w tym miejscu inicjatorom i darczyńcom, redaktorom, tłumaczom i programistom. Dzięki Wam krok ten nie byłby możliwy.

Komitet zbiórki publicznej:
Waldemar Maj
Joanna Nowicka
Tadeusz Nowicki
Wojciech Sikora
Krzysztof A. Zakrzewski
 
Sponsorzy:
Katarzyna Jaruzelska Kastory i Paweł Kastory
Wojciech Julian Kostrzewa 
Przemysław Krych
Michał Rusiecki
Romain Su
BBB 21
Ernst Young UFA
Ergis S.A
Grupa Azoty
Fundacja PZU
ING Bank Śląski S.A
Kancelaria Domański Zakrzewski Palinka  
Mentor S.A.
Merostwo Mesnil le Roi
Merostwo Maisons-Laffitte
PGE Obrót S.A.
 
Tłumaczyli i redagowali:
Jan Chodakowski
Anastazja Gulina
Irina Lappo
Lidia Polubiec
Witold Pożoga
Maritxu Sowiński
Andrzej Szkuta
 

Dziękujemy też Magdalenie Szkolniak prowadzącej nasze projekty w firmie Plum Web Solutions.

Pomiń sekcję linków społecznościowych Facebook Instagram Vimeo Powrót do sekcji linków społecznościowych
Powrót na początek strony