Biuletyn Rozgłośni „Kraj”, nr 38 (47) 30.09.1956 (Polska) sygnatura: 1956_3_036
Zbigniew Florczak stawia tezę, że na emigracji dzieje się coś zupełnie odwrotnego niż w kraju. W kraju odwilż i demokratyzacja, a w emigracyjnej prasie” broni się zajadle stalinizmu”. używając języka „z czasów Berii i Różańskiego (...) niewybrednego, tłustego od epitetów, deprecjonującego człowieka” . Nawet Gustaw Herling-Grudziński, zdaniem Florczaka, ulega „coraz głębszemu procesowi owej stalinizacji à rebours”, nazywając kilku krytyków i literatów krajowych „pismakami”, w tym także Florczaka,