Henryk Giedroyć. Agenda 1943


„II Rocznica listu od Mamy”, „Dwa lata w wojsku”, „IV Rocznica wojny”, „IV rocznica przekroczenia granicy” - taką osobistą listę rocznic zawarł w wojskowym kalendarzyku na rok 1943 Henryk Giedroyć.
Przez pierwszą połowę roku stacjonuje on wraz ze swoją formacją w Iraku – dokąd zawędrował pod koniec ubiegłego roku – o czym więcej w Agendzie 1942.
Wojenny szlak prowadzi go stąd do Palestyny (obóz w El Khassa) i dalej – do Egiptu (a potem do Włoch – vide Agenda 1944). W zwięzłych zapiskach wspomina o wizycie Naczelnego Wodza gen. Kazimierza Sosnkowskiego i wojskowej paradzie z okazji 11 listopada („Paraden-marsch”), meczu futbolowym w Rehovocie czy Sylwestrze w Kairze.
Warto zajrzeć na końcowe, dwujęzyczne strony kalendarzyka (po angielsku i hebrajsku), na których znalazły się ciekawostki: odległości z Tel Awiwu, Hajfy, Jerozolimy, Gazy do różnych miast w regionie; przeliczniki jednostek (miary, wagi itp.) czy dystynkcje wojskowe w armii amerykańskiej i brytyjskiej.

Dorota Gut









©ILP