30 marca – 2 kwietnia
England
30 marca
London
Obiad w chińskiej restauracji
Był Rupp na herbacie u nas
kino i kolacja
31 marca
London
Widzę się z p. Prądzyńską, dzwonię do Niezbrzyckiego – nie ma go
Miałem wyjechać dziś – na prośbę Gutki zostaję do jutra. Czuję że z mego urlopu do Francji nic nie wyjdzie.
Jemy kolację w domu (hotelu)
1 kwietnia
England
Rocznica zaczęcia wyższych studiów
Ładny dzień
London – Sudbury
Bieganina cały dzień za sprawunkami Gutki.
Nawet pożegnanie nie wyszło tak jak chciałem. Biedna znowu ma poważne kłopoty.
Wyjazd z Londynu godz. 4.54 pm.
Telegram od Jerzego, list od Kluka – jedzie do Polski, 2 listy od Znowskiego, list od Anny.
Jestem strasznie zmęczony
2 kwietnia
Sudbury.
Przeprowadzka do innego Site’u
barak gorszy ale mieszkamy we czterech. Barak No 13
Urządzanie się.
Zapis do P.K.P.R.
mam No. 30040123
Coraz mniej mam nadziei abym mógł spędzić święta z bratem
Zimno
pada śnieg
Następna