7-10 kwietnia
England
7 kwietnia
Sudbury
Wstaję b. późno
Nieudana wyprawa do miasta – autobusu nie ma
List do Gutki do niemiec
Beznadziejna beznadziejność
Bez!!!
8 kwietnia
Telegram do Jurka
Wyprawa po koks do niezamieszkałego site’u - grzebanie w poamerykańskich śmietnikach daje wspaniałe rezultaty jeśli chodzi o koks
List od Anny
List do Anny
9 kwietnia
England
Sudbury – London
Telegram od Gutki
Załatwiam przepustki
wyjeżdżam do Londynu ok. 2 pm
- piechotką do Sudbury
Byłem u Ruppa
Kolacja w hotelu u Gutki oraz „szampan” u właścicieli hotelu
- John - !!!
Śpię u Ruppa
10 kwietnia
London – Sudbury
Urodziny Mavis
Odprowadzam ją na stację – wyjeżdża pociągiem wojskowym na kontynent,
godz. 11.30 – tak, spotkanie nasze wasn’t much succesfull – szczególnie dla mnie
Obiad z Ruppem i Gajowczykiem w YMCA na Victorii potem News na Charity Cross.
Wracam do obozu
Telegram od Jurka – mam jechać mimo wszystko do Paryża.
Następna