Malarz, krytyk, eseista, autor dzienników, znawca sztuki, oficer Wojska Polskiego, świadek zbrodni katyńskiej. Współtwórca Instytutu Literackiego i jeden z najważniejszych autorów „Kultury”. Był synem Jerzego Czapskiego i Józefy z domu Thun-Hohenstein.
Młodość
Pierwsze lata spędził wraz z rodzeństwem w dworze w Przyłukach (na terenie dzisiejszej Białorusi), uczył się w petersburskim XII gimnazjum i studiował prawo na tamtejszym uniwersytecie. Służył w Korpusie Paziów, potem w 1. Pułku Ułanów Krechowieckich, z którego wystąpił ze względu na pacyfistyczne przekonania. Na przełomie 1918 i 1919 r., na ochotnika udał się do Piotrogrodu gdzie poszukiwał zaginionych w czasie wojny oficerów swego pułku - w czasie misji dowiedział się, że zostali rozstrzelani. Wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej, podczas której dowodził niewielkim oddziałem.
Kapista
Po wojnie studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, w pracowni Józefa Pankiewicza. Wraz z kolegami w 1923 r. założył Komitet Paryski (jego członków zwano Kapistami). Komitet zajmował się szukaniem wsparcia materialnego dla chętnych na wyjazd do Paryża. Lubił później mawiać, że pojechał tam z pieniędzmi na sześć miesięcy, a został sześć lat. Zadomowił się we Francji, poznał wielu tamtejszych intelektualistów. Z Paryża wrócił do Warszawy, gdzie brał udział w krajowym życiu kulturalnym – malował i pisał zarówno teksty teoretyczne, jak i omówienia wystaw i książek.
Na nieludzkiej ziemi
27 września 1939 r. trafił do niewoli sowieckiej - został uwięziony w obozie w Starobielsku skąd przeniesiono go do obozu w Pawliszczew Borze, a stamtąd do Griazowca. Dzięki temu splotowi przypadków był jednym z 450 oficerów, którym udało się przeżyć pobyt w obozie dla oficerów w Starobielsku. (patrz też: Wiersze starobielskie Lecha Piwowara - o tomiku poezji, który Józef Czapski dostał w obozie jenieckim).
W 1942 r. w ramach amnestii (układ Sikorski-Majski) zwolniony z niewoli, wstąpił do tworzącej się w ZSRR Armii Andersa. Podjął się poszukiwania na nieludzkiej ziemi zaginionych oficerów. Książka pod tym tytułem, wskazująca, że za zbrodnią katyńską stali Sowieci, została wydana przez Instytut Literacki w 1949 r. W armii został mianowany szefem Wydziału Propagandy i Informacji.
Od pierwszego numeru
Jako szef Wydziału Propagandy i Informacji 2. Korpusu był szefem Jerzego Giedroycia. Był jednym z najważniejszych przyjaciół Redaktora, a jego pozycja w armii i serdeczne stosunki z generałem Andersem umożliwiły udzielenie znaczącego wsparcia w staraniach Giedroycia o stworzenie przez armię Instytutu Literackiego (w Rzymie).
Od 1946 r. w Paryżu był odpowiedzialny za placówkę 2. Korpusu i Ministerstwa Informacji, w 1947 r umożliwił zajęcie willi w podparyskim Maisons-Laffitte, przybyłemu z Włoch zespołowi Instytutu Literackiego. Pisał do „Kultury” od pierwszego numeru, przez wiele lat będąc jednym z najważniejszych autorów. Od drugiego numeru „Kultury” rozpoczął publikację fragmentów „Na nieludzkiej ziemi”.
Wielki jałmużnik
Dwa razy uatował sytuację finansową Instytutu Literackiego – w 1949 i 1955 r. Za pierwszym razem Czapski udał się jako „wielki jałmużnik” w podróż po Kanadzie i Stanach Zjednoczonych, gdzie wygłaszał odczyty o Katyniu i kwestował na rzecz „Kultury”. Swoje refleksje z tej podróży spisał w cyklu „Notatki amerykańskie”. Drugą wyprawę odbył do Ameryki Południowej, gdzie namawiał tamtejszą Polonię do zwiększenia liczby prenumerat.
Pisarz i przyjaciel
W pierwszych latach używał pseudonimu Marek Sienny, później często podpisywał się J. Czap. Mimo, że nie był bezpośrednio zaangażowany w prace redakcyjne nad pismem, był w Instytucie niezwykle ważną postacią. Giedroyc nazywał go „ministrem spraw zagranicznych”, doskonale mówił po francusku, niemiecku i rosyjsku, miał ogromny dar zjednywania sobie rozmówców. To dzięki niemu początkujące pismo emigrantów współpracowało z ówczesnym francuskim ministrem kultury André Malraux czy z Jamesem Burhamem. Do końca źycia mieszkał w domu Instytutu Literackiego.