Rysunki Józefa Czapskiego w „Kulturze”
„Kultura” nie była z założenia pismem ilustrowanym. Wydrukowanie ilustracji było zawsze (jest też i dziś) kosztowne. Jednak, gdy się uważnie przegląda komplet pisma można znaleźć to i owo. Redaktor ilustracje zamieszczał rzadko i tylko do lat sześćdziesiątych, po 1970 r. nie znajdziemy już ani jednej. Szkoda, zważywszy że mógł korzystać z usług wybitnych artystów.
Prócz kilkunastu mapek i wykresów, ilustrujących teksty o gospodarce, co odnotować należy dla porządku, w „Kulturze” znajdujemy przede wszystkim reprodukcje dzieł Józefa Czapskiego. Jest ich osiemnaście. Poza J. Czapskim, jako ilustrator występuje tylko malarz Zygmunt Turkiewicz (dwa razy), w latach 50. i 60. był recenzentem plastycznym pisma.
Reprodukcje dzieł J. Czapskiego to dwie serie szkiców z podróży do USA, w których dominują naprędce narysowane drapacze chmur i widoki z okna pociągu. Mamy też dwie dwuobrazkowe serie na temat domu „Kultury” i dwa malutkie precyzyjne szkice-wariacje „Z Zurbarana” i „Z Cranacha”. Towarzyszą esejowi J. Czapskiego. Jedyny portret wydrukowany w „Kulturze” to wizerunek Jerzego Stempowskiego, ukazał się po śmierci pisarza. Oryginał wisi na ścianie pracowni J. Czapskiego, w domu Instytutu Literackiego.
Na dzisiejszym czytelniku zrobić może wrażenie opis obrazu „Kawiarnia”, wydrukowanego w tzw. skali szarości. Redakcja ćwiczy naszą wyobraźnię w sposób następujący: Obraz przedstawia mężczyznę (szare żółcie) na tle matowych szyb (zgaszone niebieskie zielenie), wśród krzeseł z cynobru, czerwieni i brązów.