Ja was przepraszam panowie Ukraińcy czyli Prometeusz w świecie idei i dyplomacji.
Udostępniamy esej Eugeniusza Smolara Ja was przepraszam panowie Ukraińcy czyli Prometeusz w świecie idei i dyplomacji.
Podczas jednego ze spektakli Studenckiego Teatru Satyryków w latach 60. XX wieku instruktor partyjny przedstawiał aktualną linię partii. Na często powtarzane słowo „kultura” zebrani za każdym razem zrywali się z krzeseł i entuzjastycznie bili brawo. Podobnie rzecz się ma z polską polityką schodnią, która odmiennie od innych wektorów geograficzno-politycznych często przybiera w dyskusjach niemal mistyczny charakter, przepełniony słabo skrywanymi emocjami, związanymi z historyczną obecnością i wpływami na Wschodzie, zaś zarzut „zdrady Giedroycia” uchodził za wyrok przesądzający...
Pełna wersja tekstu oraz jego skrót zostały opublikowane w październiku 2024 r. na stronach Kultury Liberalnej.