Adam Pragier, jako przełożony, przesyła Jerzemu Giedroyciowi wskazówki co do założeń Instytutu Wydawniczego.
Jerzy Giedroyc informuje Adama Pragiera, że Instytut kupił drukarnię i może rozpoczynać druk książek.
Adam Pragier opisuje Jerzemu Giedroyciowi, jakie plotki są rozpowszechniane w Londynie, by zdyskredytować kierownictwo Instytutu.
Jerzy Giedroyc rozprasza niektóre obawy Adama Pragiera, a inne - potwierdza.
Jerzy Giedroyc informuje Adama Pragiera, że szczęśliwie udało mu się stworzyć idealną ekipę współpracowników.
Jerzy Giedroyc zastanawia się, jak przekształcenia formalne w Instytucie wpłyną na stan finansów.
Jerzy Giedroyc prosi Adama Pragiera o pomoc w znalezieniu nowych protektorów dla Instytutu.
"Chcielibyśmy, aby nadchodzący rok 1947 przyniósł zwycięstwo zasadzie, że gdy milkną działa, Polacy walczyć potrafią o sprawiedliwość dla swojej ojczyzny - książką".
Jerzy Giedroyc przesyła Adamowi Pragierowi podsumowanie finansowe rocznej działności Instytutu.
Jerzy Giedroyc zdaje Adamowi Pragierowi sprawę z bieżących kłopotów finansowych: "Obecnie jesteśmy na wpół uduszeni".
Adam Pragier opisuje Jerzemu Giedroyciowi trudności, z jakimi spotyka się pomysł finansowania Instytutu przed rząd londyński.
Jerzy Giedroyc zwraca Adamowi Pragierowi uwagę na to, że spada poziom i znaczenie literatury i kultury polskiej na emigracji.
Adam Pragier proponuje Jerzemu Giedroyciowi wydanie książki Feliksa Lubińskiego.
Adam Pragier pisze do Jerzego Giedroycia z prośbą o odesłanie rękopisu "wyjątków z diariusza św. Szembeka".
Jerzy Giedroyc prosi Adama Pragiera o to, by objął pomocą finansową Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, który nie ma środków w Londynie na utrzymanie siebie i żony.