Jerzy Stempowski gratuluje Czapskiemu publikacji książki, która niezwykle mu się podoba. Pisze: „W Twojej książce jest coś krystalicznie czystego, co nawet w żywotach świętych nie jest zawsze obecne”.
Stempowski w tym obszernym liście do Józefa Czapskiego porusza wiele tematów. W pierwszej kolejności komentuje przysłane mu materiały z Kongresu Wolności Kultury w Berlinie, wybierając z nich te jego zdaniem godne druku. Dzieli się z Czapskim także uwagami o malarstwie „tematycznym” i „czystym”, a potem opisuje problemy z uzyskaniem francuskiej wizy w Szwajcarii.