Maisons-Laffitte,
1952-12-17
, Zofia Hertz
W ostatnich rozliczeniach za 1952 rok Zofia Hertz, załącza życzenia dla przedstawicielki w Brazylii i dodaje:
Pozwoliliśmy sobie wysłać Pani mały upominek, który obawiam się — nie zdąży na święta, ale to nie nasza wina. Jest to książka o malarstwie André Malraux (omawiana w "Kulturze") "Les voix de silence" – bardzo głośna w Paryżu. Opóźnienie stąd, że jest z dedykacją autora, który jest dość nieuchwytny i Zygmunt długo musiał na niego polować, gdyż to bardzo wielki "dygnitarz".