Warszawa,
1957-01-21
, Marek Hłasko
W liście do Redaktora Marek Hłasko przedstawia nowelę, w której przedstawia losy "partyjniaka", który "wyłamał się" ze stalinowskiej linii ideologicznej, a także prosi go o przesłanie "Roku 1984" i "Ciemności w południe" wydanych przez IL.
Warszawa, dnia 21 stycznia 1957 r.
Marek Hłasko
Warszawa
ul.Częstochowska 16/18 m.13.
WPan Jerzy GIEDROYC
Naczelny Redaktor „KULTURY”
Paryż
91, Avenue de Poissy
Maisons-Laffitte /Seine-et-Oise/
Szanowny Panie!
Dziękując za tak miły i niespodziewany dla mnie list – komunikuję jednocześnie, iż chętnie prześlę Panu nowelę, jednakże w nieco późniejszym, niż by Pan sobie tego życzył terminie, t.j. pod koniec lutego b.r. List Pana otrzymałem dopiero dnia 19 b.m., w przeddzień wyborów. Proszę wieć, aby uważał mnie Pan za usprawiedliwionego, jeśli chodzi o zwłokę w odpowiedzi. Nie wiem czy wynikła ona z winy naszej, czy francuskiej poczty.
Piszę teraz nowelę, która nazywać się chyba będzie „Cmentarze”. Jest to historia uczciwego faceta, partyjniaka, który „wyłamał się” – oficjalny termin stalinizmu – i który potym szuka ocelania u ludzi, z którymi razem walczył o urzeczywistnienie swoich ideałów; tytuł noweli wytłumaczy Panu resztę. Bardzo na nią liczę i dlatego nie spieszę się z robotą, myślę jednak, że do kwietniowego numeru zdążę z pewnością. Jeśli znów dojdą u nas „stalinowcy” do władzy, a „Cmentarze” ujrzą światło dzienne w piśmie Pana – proszę zmówić paciorek za moją duszę. Nowela będzie liczyć około 60 stron.
Pozwolę sobie również na prośbę w stosunku do Pana. Wiadomo mi, że „KULTURA” wydała szereg ciekawych, wspaniałych książek, o których my – żyjący w kanale – możemy zaledwie marzyć[.] Chodzi mi o „Rok 1984” i „Ciemność południa”. Potym po wydrukowaniu mojej noweli, potrąci mi Pan należność z honorarium. Liczę na to, że zrozumie Pan to pragnienie pisarza, wychowanego na Brandysie i Ażajewskim.
Proszę uprzejmie o rychłą odpowiedź, czy nowela o której mowa wyżej – interesuje Pana.
Łączę wyrazy szacunku
/Marek Hłasko/