Jerzy Giedroyc / Aleksander Janta-Połczyński

Sensacja w Paryżu - codzienne pismo w po polsku wydawane i reklamowane z rozmachem.
1952-06-04 , Jerzy Giedroyc

Redaktor zastanawia się skąd redakcja „Słowa  Polskiego” ma tak duże pieniądze? A sam pomysł stworzenia gazety uważa za nonsensowny.

List do Redaktora na odwrocie zaproszenia na uroczystości z okazji 60. rocznicy pierwszego koncertu Paderewskiego w Buffalo.
1952-12-27 , Aleksander Janta-Połczyński

Przy okazji ukazania się amerykańskiej antologi poezji światowej Janta boleje nad brakiem dobrych tłumaczeń polskiej poezji. „Niesprawiedliwie mały” i nienajlepszy wybór Polaków w tym tomie dowodzi, „jako mało ktokolwiek poza nami liczy się z naszym hierarchizowaniem”...

„Kultura” – „Triszkin kaftan”, o pomysłach wydań obcojęzycznych.
1953-03 , Jerzy Giedroyc

Redaktor tłumaczy, że „Kultura” to nadal tylko on, a jego gospodarka polega na systemie „kaftana Triszkina” czyli za krótkiej kołderki. Żałuje też, że Wraga zaliczył go do wrogów i szpiegów komunistycznych, ale choć to jest dla niego bardzo przykre, nie zamierza zmieniać ani linijki.

Pomiń sekcję linków społecznościowych Facebook Instagram Vimeo Powrót do sekcji linków społecznościowych
Powrót na początek strony