Józef Czapski pisze Vincenzowi o międzypokoleniowych sporach (i wzajemnym lekceważeniu) polskiej emigracji. Zaprasza go także do Paryża, proponując oddanie własnego pokoju. Z braku własnej kucharki doradza Vincenzowi przyjazd z żoną.
Vincenz przesyła list do zamieszczenia w „Kulturze". Powtarza też Czapskiemu doniesienia o ciepłym przyjęciu „Na nieludzkiej ziemi" przez czytelników.